on the 18th of december me, Anna and Wojtek went for a trip to Karkonosze mountains. a lot of snow we have this winter. this is good. i like when the world is white! :) last winter was so nice and it appears this one won't be worst. mother winter: keep up doing great work! :)
i think it is good time to call back some Jerzy Harasymowicz's poetry…
W górach jest wszystko co kocham
W górach jest wszystko co kocham
Wszystkie wiersze są w bukach
Zawsze kiedy tam wracam
Biorą mnie klony za wnuka
Zawsze kiedy tam wracam
Siedzę na ławce z księżycem
I szumią brzóz kropidła
Dalekie miasta są niczem
Ja się tam urodziłem w piśmie
Ja wszystko górom zapisałem czarnym
Ja jeden znam tylko Synaj
Na lasce jałowca wsparty
I czerwień kalin jak cyrylica pisze
I na trombitach jesieni głosi bór
Że jedna jest tylko mądrość
Dzieło zdjęte z gór
…and enjoy he views (click to enlarge).